Nie jesteś zalogowany.

Witamy na Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny. Jeśli to Twoja pierwsza wizyta, przeczytaj Pomoc - wyjaśni Ci ona działanie forum. Aby korzystać ze wszystkich funkcji forum należy się zarejestrować. Użyj formularza rejestracyjnego aby dokonać rejestracji lub przeczytaj więcej informacji o procesie rejestrowania się na naszym forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany na forum, zaloguj się.

1

Monday, 09.03.2009, 10:58

Zbyt wysokie koszty utrzymania dobrych jednostek w średniowieczu

Szukam właśnie terenu pod nową wioskę w średniowieczu i zastanawiam się, jaki teren wybrać. Czy optymalizować pod kątem piechurów, czy może lepszych jednostek, np. krzyżowców. Ale tak sobie liczę:

12 kopalni złota na 20 lvlu daje wydobycie na poziomie 12*31=372, czyli 31 krzyżowców (przy założeniu, że starczy jeszcze żelaza i koni).
12 chatek drwala na 20 lvlu daje wydobycie na poziomie 12*153=1836, czyli 459 piechurów.

Pytanie: kto wygra bitwę? Wystarczy spojrzeć na statystyki tych jednostek, wykonać proste obliczenia i widzimy, że to będzie pogrom. Padnie najwyżej 100 piechurów, z krzywowców nic nie zostanie.

Wiem, że jednostki z atakiem siecznym w średniowieczu są dedykowane do lokacji (nawet jeśli to nie było zamierzone, to tak jest). Ale to takie przygnębiające, że jest się skazanym na piechurów w walce z innymi graczami i nie ma sensu budowanie takiej elitarnej armii. Jest to wyraźny zwrot w stosunku do starożytności i epoki kamienia, gdzie słabsi gracze biegali z patałachami (czytaj prockami), a lepsi mieli porządną armię złożoną z najlepszych jednostek (hoplici, legioniści i jak zostało drewno to dopchane prockami).

Usunąłem odzywkę na końcu, bo zależy mi na sensownej dyskusji w tym wątku.

Ten post był edytowany 2 razy, ostatnio edytowany przez "Pontus" (09.03.2009, 11:44)


Lomnas

Super Moderator

Postów: 960

Skąd: Kraków

  • Wyślij prywatną wiadomość

2

Monday, 09.03.2009, 11:05

Jak nie chcesz biegać z Piechotą to poszukaj wioski pod Halabardy i ich produkuj. Z Piechoty miazga zostaje w kontakcie z nimi. Dziury zapychaj oczywiście Rycerzami i piechotą.
Kto każe Ci chodzić z Krzyżowcami? Najdroższe jednostki zostaw na lokacje. Najtańszych z siecznym masz rycerzy. Upchnij ich do Halabard i będzie super armia.

Tak na marginesie... odzywki tego typu co dodałeś na końcu zdecydowanie nie wpływają dodatnio na uczucia osób odpisujących Tobie. To, że Twoje tematy są zamykane oznacza tylko wyczerpanie się możliwości odpowiedzi a nie złe chęci modów.
Margines drugi... nie widzę tu propozycji tylko żale/prośba o poradę. Doprecyzuj albo przeniosę do Porad/MiszMaszu.
"Krytykować może jedynie ten, kto posiada serce gotowe do niesienia pomocy." William Penn

"Któż to tupta, tupiąc po moim mostku?" - "To!" S. King

Ha ha ha :D



Dajcie wasala;)

3

Monday, 09.03.2009, 11:21

OK. Propozycja wydawała mi się oczywista, ale widocznie taka nie jest. Sugeruję, żeby zmienić koszty utrzymania tych jednostek tak, aby przynajmniej zrównoważyć ich siłę w stosunku do piechurów. Ewentualnie podnieść atak, obronę, inicjatywę.

A co do rycerzy:

12 kopalni złota na 20 lvlu daje wydobycie na poziomie 12*31=372, czyli 47 (zaokrąglone optymistycznie w górę) rycerzy.

47 rycerzy kontra 459 piechurów. I przy takiej liczbie rycerzy nie dopchasz ich piechurami, bo po prostu w tej wiosce prawie nie będzie lasów (12 kopalni złota, pozostałe pola na stajnie i kopalnie żelaza).

Jaki będzi wynik takiej bitwy? Znowu masakra i to mniej więcej podobna, jak w przypadku krzyżowców.

Może jeszcze rozwinę moją propozycję. Po pierwsze można by znieść ograniczenie, że utrzymanie jest zawsze podzielne przez 4. To pozwoliłoby bardziej różnicować ceny. Ale to nie jest konieczne. Najważniejsze by było obniżenie kosztów utrzymania w złocie. Pozostałe surowce mogą zostać. No może samuraj mógłby zjadać mniej żelaza.

I ostatnie: halabardy to nie jest zbyt wypasiona jednostka, ot podstawowa. Obecna sytuacja powoduje zubożenie gry. Wszędzie chodzą armie piechurów i halabard z garstką łuczników i ewentualnie wikingów lub rycerzy. Ale te ostanie to taka wisienka na torcie. Głównie monotonia i brak możliwości wyboru: piechurzy i halabardy.

Ten post był edytowany 2 razy, ostatnio edytowany przez "Pontus" (09.03.2009, 11:32)


Lomnas

Super Moderator

Postów: 960

Skąd: Kraków

  • Wyślij prywatną wiadomość

4

Monday, 09.03.2009, 11:29

Koszty jednostek zostały dobrane tak a nie inaczej ze względu na rosnący poziom trudności w kolejnych epokach. Przecież nie chodzi o to, żeby w każdej kolejnej siedzieć po 2 tygodnie tylko żeby trochę pograć.
A na Piechotę wystaw Halabardy jeżeli masz trudności. Ja na 13 poziomie kopalń żelaza (mam ich 6) wyciągam 50 Halabardzistów. I uwierz mi... taką ilością położysz dwu-trzykrotnie liczniejszego przeciwnika z Piechotą (jak nie więcej).
Na tyle co się orientuję żadnych zmian w kosztach/statystykach nie będzie bo zaburzyło by to balans między epokami.
"Krytykować może jedynie ten, kto posiada serce gotowe do niesienia pomocy." William Penn

"Któż to tupta, tupiąc po moim mostku?" - "To!" S. King

Ha ha ha :D



Dajcie wasala;)

5

Monday, 09.03.2009, 11:35

Czemu chcesz dać jednostki z siecznym to najgorsze rozwiązanie (patrz pancerze/ataki), bardziej wiking/halabarda.

6

Monday, 09.03.2009, 11:35

O halabardach dodałem jeszcze fragment do poprzedniego postu.

Moim zdaniem takie zmiany nie powinny zburzyć równowagi między epokami. Teraz krzywowcy, rycerz, samuraje są bezużyteczni w walce z innymi graczami. Gdyby zrównać ich siłą z piechurami (proporcjonalnie do ich ilości oczywiście), wtedy po prostu armie średniowiecza byłyby bardziej urozmaicone, ale nie zyskiwałyby przewagi nad innymi epokami.

-----------------------------
Siła halabardy moim zdaniem jest OK. Wiking mógłby być lepszy. Bo teraz trudno go odróżnić od halabardy. Wyższy atak, ale niższa inicjatywa, więc się równoważy. Do tego podobne HP. To właściwie taka sama jednostka, tylko że zjada złoto zamiast drewna. Ale na wikingu mi nie zależy. Najbardziej na zmianie statystyk jednostek z siecznym atakiem (bo te tak wyraźnie odstają).

Lomnas

Super Moderator

Postów: 960

Skąd: Kraków

  • Wyślij prywatną wiadomość

7

Monday, 09.03.2009, 12:26

"Tak krawiec kraje jak mu materiału staje..."
Znajdź poletko z dużą ilością złota, kilka żelaza i końmi to sobie postawisz trochę rycerzy. Skończyły się czasy armii z olbrzymimi ilościami Hoplitów i Legionistów tak jak to było w Starożytności. Teraz musisz postawić wioski pod konkretne jednostki. Trochę kombinowania nie zaszkodzi...
"Krytykować może jedynie ten, kto posiada serce gotowe do niesienia pomocy." William Penn

"Któż to tupta, tupiąc po moim mostku?" - "To!" S. King

Ha ha ha :D



Dajcie wasala;)

8

Monday, 09.03.2009, 12:31

Ja właśnie kombinuję. Te wyliczenia, które zamieściłem powinny Cię co do tego przekonać. Zauważ, że nawet 12 pól ze złotem nie daje Ci sensownej armii rycerzy. Piechurzy z tak samo rozwiniętej wioski nastawionej na piechurów zjadą ich bez problemu. Naprawdę chciałbym wystawić armię rycerzy, ale to zupełnie nie ma sensu z militarnego punktu widzenia. To trochę chyba jest dziwne. Średniowiecze to jednak był czas rycerzy a nie chłopów z widłami.

Lomnas

Super Moderator

Postów: 960

Skąd: Kraków

  • Wyślij prywatną wiadomość

9

Monday, 09.03.2009, 12:39

Ale w Średniowieczu rycerzy było niewielu. Główną masę armii stanowili właśnie chłopi z widłami (mięso armatnie). Rycerze byli elitą i w porównaniu z główną siłą armii było ich niewielu. Poza tym nie musisz trenować rycerzy i innych z siecznym atakiem. Piechota rozjedzie ich w mgnieniu oka;)
Jak sam przyznałeś to są jednostki typowo na lokacje.
"Krytykować może jedynie ten, kto posiada serce gotowe do niesienia pomocy." William Penn

"Któż to tupta, tupiąc po moim mostku?" - "To!" S. King

Ha ha ha :D



Dajcie wasala;)

10

Monday, 09.03.2009, 12:41

A czy sens ma, że bohaterowie latają i używają magii?
I jak umrą to można ich wskrzesić?
itp, itp. Przecież wcale tak nie było.

W pewnych elementach gry nie ma realizmu (w zasadzie pewnie w większości), ale nie o realizm przecież tutaj chodzi.

Jak sobie wyobrażasz to, gdybyśmy zmienili np. koszta albo statystyki jednostek teraz?
80% graczy, którzy rozbudowali sobie wiochy i nastawili się na piechurów, poczuło by się po prostu zrobionych w kakao.
Takie są zasad gry, może i mało realistyczne - ale nie będziemy ich teraz zmieniać.

Jak ktoś cię mega armią denerwuje - zbieracie się całym klanem i robicie oblega.
Po to są klany.

11

Monday, 09.03.2009, 12:48

Nikt mnie nie denerwuje. Po prostu chciałbym dla samej przyjemności grania mieć zróżnicowane armie. Jedną z piechurami, drugą z halabardami (albo lepiej z wikingami), a trzecią z krzyżowcami. A tak w każdej wiosce same lasy i armie albo piechurów albo halabard, ze wskazaniem na tych pierwszych, bo i tak można ich zrobić 4-5 razy tyle co halabard i będą silniejsi.

Chodzi mi tylko o to, żeby było ciekawie, żeby gra była urozmaicona. Sami po to wprowadziliście tyle jednostek, żeby było ciekawie. Przecież mogliście zrobić tylko jedną na epokę. Ale nikt by wtedy w Waszą grę nie grał. Takie zróżnicowanie jest ważne!

Rozumiem, że to problem teraz zmienić, chociaż przy mojej propozycji, żeby chociaż zrównać tamte jednostki z piechurami, nie byłaby to rewolucja i nie miałaby aż takiego wpływu na graczy, którzy nastawili się na piechurów.

12

Monday, 09.03.2009, 13:24

A czy sens ma, że bohaterowie latają i używają magii?
I jak umrą to można ich wskrzesić?
itp, itp. Przecież wcale tak nie było.
To nic że latają w EP5 pewnie można by to samolotem wytłumaczyć, dziwniejsze jest to że hero na 50 koniach lata 2 razy szybciej :huh: . Poza tym jak Thorga piszę zaburzyło by to teraz balans gry, już prędzej jakieś badania usprawniające, a tak w ogóle to bardziej bym się przejmował EP4 bo tam to nie ma co budować :( (w sensie liczebności). Myślę że lepiej jest w EP5...

13

Monday, 09.03.2009, 13:44

Myślę, że w E4 wygląda to trochę lepiej, bo są pikinierzy (rozrywający), lansjerzy (sieczny) i rajtarzy (przebijający) z sensownym utrzymaniem, więc można z nich armię zmontować. Oczywiście nie tak liczną jak z piechurów w E3, ale chyba całkiem niezłą. Szczególnie lansjerzy wyglądają na niezłych. Chociaż jak tak liczę, to nawet wioska dedykowana pod lansjerów więcej niż 60-70 ich nie wystawi (z kopalniami na 20 poziomie). Ale przynajmniej jest w czym wybierać w E4, w średniowieczu nie ma wyboru.

VeiN

Moderator

Postów: 543

Skąd: Gdańsk/Bydgoszcz

  • Wyślij prywatną wiadomość

14

Monday, 09.03.2009, 14:21

w średniowieczu nie ma wyboru.
Wiesz przejrzałem sobie z czym ludzie chodzą w ep3 na lokacje i okazuje się, że używają 6 różnych jednostek, w ep2 4 różnych, więc jednak gdzieś tej jednostki widocznie się sprawdzają. Realia ep3 są inne niż ep2 i jak już ci Thorga wyjaśniła zmian w tym obszarze nie będzie ;) (i podała powód :thumbsup: ).
Masz problem z lokacjami specjalnymi ?
Przejrzyj temat => Lista lokacji specjalnych

15

Monday, 09.03.2009, 14:37

Nie przeczyłem, że krzyżowcy nadają się do lokacji. Wręcz to podkreśliłem. I tylko tam się nadają. Może lepiej powiedz, czy na serwerze jest choć jedna osoba, która ustawiła wioskę pod krzyżowców i jest w stanie tą armią walczyć z innymi graczami.

Do argumentu Thorgi, że zmiana parametrów jednostek spowodowałaby, że niektórzy byliby pokrzywdzeni już się odniosłem wcześniej. Nie będę tego powtarzał. Uważam, że nikogo by to nie skrzywdziło i prawdopodobnie nie byłoby zbytnich protestów (o ile w ogóle). Liczę na to, że pojawią się jeszcze opinie innych graczy. Na razie, żaden gracz nie zaprotestował przeciwko proponowanym przeze mnie zmianom. Thorga tylko przypuszcza, że to byłoby krzywdzące, a ja tego nie wiem i chciałbym się dowiedzieć. Jeśli okaże się, że nie, wtedy lepiej by było wprowadzić tę zmianę.

16

Monday, 09.03.2009, 14:52

Pontus i właśnie o to mi chodziło w EP4 to chyba piki najbardziej się nadają do produkcji masowej ale żeby mieć 210 tych jednostek trzeba wybudować 6 kopalni żelaza z czego 3 z bonusem i 6 kopalni drewna z czego też 3 z bonusem na 20 poziom, a nawet te 210 pików nie poradzi sobie z 503 piechurami ze średniowiecza na których wystarczy 9 chatek drwala z czego 3 z bonusem na 20lvl.
Teraz pytanie jaką wioskę łatwiej znaleźć, chyba odpowiedź jest oczywista?
I nie pisz Thorga że ludzie narzekają na kolonizację bo nie dostrzegli jej możliwości, tak jak kiedyś narzekali na EP2 i 3.

Co do tematu pokrzywdzenia graczy to czemu nikt nie pomyślał czy czasem ktoś nie poczuje się pokrzywdzony przez wprowadzenie repa, takim czymś się nie zasłaniajcie!

VeiN

Moderator

Postów: 543

Skąd: Gdańsk/Bydgoszcz

  • Wyślij prywatną wiadomość

17

Monday, 09.03.2009, 15:01

@ Pontus
Pomijając, fakt, że ominąłeś 5 innych jednostek i skupiłeś się na krzyżowcach ;) :

To co Thorga napisała tobie może nie robić, możesz mieć to w d.., możesz uważać, że się każdemu po 100 krzyżowców należy, ale to twoje subiektywne zdanie :), ty za tą grę nie odpowiadasz, a Thorga jako członek BW Team odpowiada i informuje cię, że nie będą nic zmieniać w ep3 bo ich zdaniem to będzie niesprawiedliwe dla innych graczy. Kumasz ? Ona nie dyskutuje i nie oczekuje, że odeprzesz jej "argumenty" i poczekasz na następne - ona cię informuje :-).
Masz problem z lokacjami specjalnymi ?
Przejrzyj temat => Lista lokacji specjalnych

18

Monday, 09.03.2009, 15:11

Nie czytasz nawet moich postów. A już na pewno ich nie rozumiesz. Napisałem, żeby zrównać siłę krzyżowców, rycerzy i samurajów z siłą piechurów (bo teraz są do niczego poza lokacjami). Nigdzie nie pisałem jakichś idiotycznych postulatów "dać każdemu 100 krzyżowców". Jeśli jedynym Twoim argumentem jest przekręcanie tego, co piszą inni, to w ogóle lepiej nic nie pisz.

Skoro Thorga tylko informuje, a nie obchodzą jej opinie graczy (a tak twierdzisz), to po co to forum?

Temat do zamknięcia. Możesz nie odpowiadać na powyższe pytanie.

19

Monday, 09.03.2009, 15:19

Hola hola

Pontus, chodzi o to, że oprócz urozmaicenia gry - to niczego nie zmienia. Oprócz tego, że może się zdenerwować ta część graczy, która nastawiła swoje wioski pod tego typu armie, a tutaj nagle okazuje się, że są nic niewarte.
Już np. ulepszenie nieco jednostek z wyższej epoki może miałoby jakiś sens, ale ulepszenie krzyżowców "bo tak będzie fajniej" to zmienianie zasad gry w jej trakcie, nie służące tak naprawdę żadnemu konkretnemu celowi.

Aliar

Intermediate

Postów: 388

Skąd: Mezopotamia

  • Wyślij prywatną wiadomość

20

Monday, 09.03.2009, 15:25

Chyba raczej "zmienianie krzyżowców, bo ja mam pod nich fajną wioskę"

Pisałeś, że żaden gracz nie jest przeciwny... ja jestem.
Po co Ci uszy?

Wystarczy klik!