Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

Ehh 6 stron czytania a wlasciwie bez sensu.


AWATAR ty to jestes masakrator czytasz bez zrozumienia spinasz jak by cie zaraz za posiadanie narkotykow mieli zamknąć.

Mamba ty to chyba jesteś gotką tylko na nie. Zmiany są dobre!!!!!!.


Ja zaglosowalem za wszystkim na tak ale mam nadzieje ze nie wszystkie zmiany wejda w zycie a przynajmniej dadza podstawe do wprowadzenia tak owych .


Moja propozycja jest taka (gralem tylko na t2 i doszedlem do starozytnosci wiec nie koniecznie wiem co idzie dalej Ale bylem w top 5 graczy wiec wiem pod jaka sa presja)


Mury obronne zwiększają obrone i atak właśenie o te %

mury 1 lvl def 10% atak 2 %
kolejne po + 5% +1%

i co to zmienia wtedy??

Jakas tam jednostka ma standartowo 100 obrony hero daje tych 20 obrony przy murach poziom 3

100 x 120 + 20 = 140 obrony tylko cos takiego ma jakikolwiek sens i tak samo z atakiem


teraz budynki obronne

Stanowiska strzeleckie i tylko tyle budynek buduje sie tylko 1 poziom bo wlasciwie albo nawet jako wynalazek



co daja stanowiska strzeleckie ?? to ze podczas obrony i oblezenia jednostki moga walczyc z 2 lini nie martwiac sie o to czy zostana trafoneninna.
no i bonusy wiekszy zasiek lucznikow oraz +10 inicjatywa

sprawa jest taka czemu lucznicy maja strzelac tylko do 1 lini?? bo moim zdaniem i 1 i 2 linia powinna czuc sie zagrozona.

Po pierwsze agresor chcac uszuplic 2 linie obroncy sam musial by miec wiecej jednostek strzelajacych kosztem jednostek maxymalnie offensywnych co z tym idzie byl by podatniejszy (bo jego strzelcy byli by w 1 lini).


Jak ja gralem to wydawalo mi sie ze byly takie ustawienia ze armie oblegajace maja 10 godzin na dojscie do oblega. Jesli tak nie jest to tak powinno byc przynajmniej.

Moje zmiany nie robia z gry sim city bo prawda jest taka ze ja bedac w top 5 bylem tyrany przez typa z top 500 a czemu ?? Bo nie oplacalo mi sie przed nim bronic wiecej zarabialem wysylajac wojska do ataku niz on mi zabieral (wlasciwie to niewiem czemu to pisze-mialem urodziny i teraz swietuje swoja marna rozrywka w trakcie imprezy ).

aha no ale chodzi o to ze aby kogos zaatakowac trzeba by bylo miec wtedy tak na oko 2 razy wieksze armie a najlepiej 3 razy aby sie to opylało. Mam nadzieje ze jest to w miare czytelne i ten pomysl zostanie uznany za znosny.

Aha i ataki na oblegajacych 10 tur to zbyt wiele a 3 to stanowczo bez sensu.

zakladajac ze obrona jednostek tak znacznie by wzrosla a oblegacze byli by atakowani po 10 razy to wlasciwie wszyscy byli by tyrani maxymalnie przez obroncow miasta.

Budowa podczas oblega!!! a tak wlasciwie czemu by nie?? rozumiem nikogo nie atakowac ale budowa jest tak wlasciwie calkiem realna. moze nie kopalni ale wewnatrz wiochy to ma sens.




Jak nie rozumiecie jakiegos zagadnienia bardzo chetnie wyjasnie



Aha panie awatar odnosnie twojego pytania.


Tak wszyscy gracze uważają że jesli ktos gra o poł roku więcej to MA I nawet wypadalo by aby mial przewage nad nowym graczem

Ja bym zostawił tak jak jest, dodał jakieś eventy bo w końcu po coś wam ta reputacja się zbiera.

Jak widać tylko 1 ankieta jest przegłosowana przeważającą liczbą głosów więc ma największą szanse na wprowadzenie
Przydałaby się możliwość przenoszenia stolicy

Zdecydowanie przy atakach na oblegajacych powinno byc 10 rund - bo i niby dlaczego nie skoro sam obleg trwa 10 rund (a jest 1 armia brioniona na kilka) - i jak pokazuje doswiadczenie zawsze obronca w plecy o 1 wioske.
A druga sprawa to magiczna teleportacja wojsk dolaczajacych do oblegu - moze i by tak magicznie teleportowac atakujacych oblegajacych? chcemy chyba byc w kocnu w porzadku?

zaraz będzie płacz, że jedną armią jest rozbijany cały obleg, bo po 10 rundach na pewno z jednej strony zostanie sam bohater. dla 3 epoki wiadomo, ze lepiej byłoby 10 rund, ale nie wiemy jak to będzie dalej(5 i 6)

10 rund jest zupelnmie bez sensu.

przedewszystkim dla tego ze ci co atakuja oblegajacych moga odbudowywac i regenerowac armie po odniesienu strat skutkiem czego moze byc tak ze nawet 1 pomocnik moze wykonczyc wszystkich oblegajacych do zera ale 5 rund jest jak najbardziej trafione. No i sprawa dotarcia do oblega. albo wszyscy sie teleportuja albo wszyscy sie czołagja na miejsce albo albo

Cytat wypowiedzi "lukasz007"

gdyby można było wysyłać armię do miasta obleganego o by nie było walk typu: 1 armia na 7 tylko 3 na 7...

a może zainstalujcie sobie simy i w to pograjcie - czas wojny to nie czas bunkrowania
beczycie jak by strata miasta była końcem świata a to tylko miasto i macie takie same szanse na to by odzyskać miasto lub agresorowi zakosić inne
tak samo jak beczycie z sojuszami a kto komu mu każe grać samemu lub w beznadziejnym sojuszu

oczywiście gracze którzy nie grają w sojuszach grają sami lub zakoszono już im miasta i mają tylko stolicę mają przekichane - ale rozwiązaniem tego nie jest utrudnienie agresorowi wygranej w oblegu tylko przenoszenie stolicy i zwiększenie wydobycia w stolicy tak żeby ten gracz nie musiał od razu rezygnować z gry tylko mógł jakąś armię wystawić w tej stolicy

Cytat wypowiedzi "lukasz007"

czas wojny=czas stawiania bunkrów. Bo jakoś nie słyszałem, żeby je stawiali w innym czasie (bo po co?)

No chyba teraz też jakieś bunkry pod ziemią powstają np.: dla Obamy - 'Korea Północna', a z tego co mi wiadomo to w tym czasie jeszcze panuje pokój(póki co).

Mury są przydatne, ale nie przegięte, uwierzcie mi że da się obronić na oblężeniu dzięki murom nawet przy ponad 3x krotnej przewadze liczebnej przeciwnika.

co do 10 atakow na oblegajacych - mowisz karwek ze 10 atakow na oblegajacych to za duzo i bedzie placz - a teraz nie ma placzu? - np masz 8 poziom ambasady, i zakladajacy rowniez ma 8 poziomow ambasady - tak wiec posylanych jest 8 armii do oblega i 8armii mozesz poslac do zdjecia oblega - ale nie zawsze trafisz na kazda inna armie przeciwnika - to jest losowe kogo i ktora trafisz - mozesz trafic i na 1 armie oblegajaca np po 3 razy - i o te 3 razy jestes w plecy ataki - 3 rundy to za malo bo zawsze zostaja jakies resztki - i te resztki sie zebieraja przeciw ktorym musisz sie obronic tym czym masz we wiosce (prawda taka ze ze wszyscy trzymaja wszystko w 1 najlepszej wiosce a pozostale wiochy sa nie bronione, a to sie rowna z przejeciem ich i spaleniem, no bo nie obronisz wiochy z 1 armia w srodki - oczywiscie jezeli ja odbudujesz po uprzednim skasowaniu i wskrzeszeniu hero - bo jak sobie nie zostawisz rezerwy surowcow w pozostalych wioskach to juz w ogolnie ci zostaje pomarzyc). tak wiec karwek co z tego ze odbudujesz armie po kazdym ataku (i tak nie zdazysz wyslac 8 atakow sam 1 armia- nie czaruj sie- bo powiedziales ze przeciez mozna odbudowac sobie armie) jak mozesz trafic np po 2 razy lekko przetrzebiona armie oblegajaca? moze i 10 rund to za duzo - ale 3 rundy to z pewnoscia za malo. wszyscy wiemy ze system jest tak zrobiony ze wielka przewage ma agresor - dlatego obronionych oblegow jest tak malo a tym ktorym sie udalo oprzec tak malo...

Cytat wypowiedzi "DrastiC"

Mury są przydatne, ale nie przegięte, uwierzcie mi że da się obronić na oblężeniu dzięki murom nawet przy ponad 3x krotnej przewadze liczebnej przeciwnika.

Przy trzykrotnej przewadze przeciwnika to te mury musiały by dawać z 70-75 procent bonusu na bidę przyjmując że jeszcze kupę kapłanów w odwodzie będzie. Już widzę jak ktoś buduje częstokół na ok 35 lvl bo na takim by musiał być żeby tyle bonusu mieć............