Kupiec - było i odpłynęło.
Proponowałem kiedyś wprowadzenie kupca, lecz post w think tanku odpłynął. Pomysł ma na celu zwiększyć użyteczność wiosek pod złoto oraz pomóc graczom rozwijającym się je zdobywać. Na pewno nie zniszczy to rynku.
Kupiec może przemierzać trasy handlowe.
Może przemierzyć za jednym razem tyle wiosek ile wynosi poziom targowiska.
Każda wioska przez którą przejedzie kupiec otrzymuje 3% wartości wiezionych surowców w złocie
(jeśli wioska jest w posiadaniu klanu gracza wysyłającego, jest to 5%)
Po powrocie kupca gracz otrzymuje z powrotem wiezione surowce oraz 1% ich wartości w złocie (+2% za wioskę przez którą przejechał żyd).
HP: 0
Atak: 0, specjalny
AA: 0
Obrona: 10
Ini: 50
Szybkość: 50
Udźwig: 800
Szpiegowanie: 1
Trening: 400 złota.
Utrzymanie 10 złota
Czas szkolenia: 30 minut.
Kupiec powinien być drogą jednostką. Grabieże nabrałyby większego sensu, ponieważ zniszczenie armii kupców i zabranie kilkunastu tysięcy złota... marzenie. Myślę że powstanie szlaków handlowych wprowadziłoby także sojusze klanowe w nowy wymiar.
Wartość to tyle ile surowiec jest wart w handlu najtaniej. Złoto będzie w cenie złota, czyli 1:1.
Pomysł wtedy spotkał sie z aprobatą, więc nie musicie nic nie pisać z powodu autorstwa.
Podzielę się z wami najbardziej pożądaną prawdą, do której poznania świat dąży od milionów lat... 76 % populacji ma brzydki nos!
Ten post był edytowany 1 razy, ostatnio edytowany przez "Habogan" (24.08.2009, 11:17)