Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

Mijacie się z naszym celem Państwo z administracji
My nie chcemy palenia, ale w podany w ankiecie sposób odbieracie nam możliwość wojny, bo gdzie będzie wolny szybko slot
Opcja porzucenia lub dajcie sobie spokój z jakimikolwiek zmianami, za trudno będzie sprzątac sewrwer , wiem, widzę te pozostawione samopas jedynki , no ale one nie zaśmiecają serwera

widać,nie posiadasz umiejętnośći wybiórczego czytania i myślenia tylko o własnej wygodzie tak jak admini
my się naprodukujemy,a oni i tak nas oleją

Cytat wypowiedzi "paris"

widać,nie posiadasz umiejętnośći wybiórczego czytania i myślenia tylko o własnej wygodzie tak jak admini
my się naprodukujemy,a oni i tak nas oleją

ehhh....
po pierwsze: czy Ty nie zrozumiałeś słów "nie posiadasz"?
po drugie:admini kierują do tego tematu całą dyskusje i chćą propozycji TUTAJ,więc nie mów mi gdzie mam pisać

bo zagłosuje na pozostawienie tak jak jest i fige zobaczysz anie zmiany

Na wstępie, gram na Jukatanie i simuję, gdyż na więcej nie mogę se pozwolić, 18 klan na liście. Moje intencje były takie: Nie ma palenia wiosek, ale można je niszczyć, budynek po budynku i zlikwidować wioskę. Niech to zajmie na 20 poziomie około 3 tygodni, na 5 poziomie 3 dni. itd. Dlaczego tak: Zgodzę się z Sunny i Karwkiem, że przy wyrównanych klanach nie trzeba zmian, ale co gdy jedna strona ma przewagę i się nudzi? Kiedyś na Jukatanie były dwa obozy, które zwalczały się. Teraz jeden ma przewagę. Mocny klan np. Chaos ma 11 graczy to jest około 35 wiosek ze stolicami włącznie. Zabrać każdemu po jednej wiosce dalej byliby nie pokonani. No chyba, że sojusznik, nikt więcej mu nie podskoczy. Więc te11 wiosek zabranych (teoretycznie) mogli by spokojnie niszczyć, a wrogowie (np. Awatar) próbować je odbić. Trzeba pamiętać, że każda godzina to zniszczony poziom budynku tudzież cały. I jest zabawa dla słabszych. Jest to tylko propozycja!

niekoniecznie robimy to z nudy
niszczenie wioski przez kilka dni,nie ma sensu,bo kto wtedy zechce robić oblegi?
oblegi to kwintesencja tej gry
piszesz,że simujesz,a wiesz dlaczego?bo nie ma farm,nie masz surki i tydzień bedziesz zbierać złoto izelazo na jakiś zamek na 20 poziom
opcja "porzuć wioske" zwiększy liczbe farm i pozwoli słabszym się rozwijać jakoś.dodatkowo więcj osób zmieni epoke,bo bedzie łatwiejszy start
natomiast przedłużenie ochronki przed paleniem nic nie daje,
bo co z tego,ze po ochronce na obleg musze trzymać wioche jeszcze kilka godzin? nic
ot poprostu jeden ruch wiecej w wiosce

CHAOS to klan wojenny , ale palimy i niszczymy tylko klanom z którymi walczymy, natomiast awatar pali wioski osobom bezklanowym lub słabym klanom dla zabawy, z kolei Ci bezbronni gracze zwracają się do tego znienawidzonego Chaosu o pomoc w odzyskaniu własności. Dobrze gdy zdążymy awatarowi czy innym odebrać taką wiochę, ale najczęściej pili ją w ochronce. Ten co najwięcej krzyczy na tym forum, spalił najwięcej wiosek dla głupoty, a nie w walce z innym klanem, dlatego tylko opcja porzucenia może powstrzymać słabszych graczy przed rezygnacją z gry

Witajcie,
Zapoznałem się z całym tematem i tyż bym się wypowiedział

Dla tych co nie wiedzą, to na T2 jestem właśnie w topkowym klanie, a na T1 w klanie, któremu spalono chyba nawięcej wiosek na serwerze :> A mimo wsycko gramy dalej i mamy się dobrze :>

Zgodzić się muszę z Lomnasem, bo użył słów, którymi się mój klan kieruje: palisz ambasadę=spalenie wioski :> Skoro uważacie, ze zdobywca powinien odbudować ambasadę, to po co ją sami palicie, jeśli i Wy potem będziecie musieli odbudowywać po odbiciu :>
Koszt ambasad jest na tyle wysoki, że w trakcie wojny zwyczajnie żal surowców na ten budynek, tymbardziej gdy się nie planuje wioski zatrzymywać :> Bardzo cenne wioski się pali tylko w sporadycznych sytuacjach :>
Już kwestię slota do zakładania oblega pomińmy, bo jest aż nadto oczywista.

Zgodzę się z Sunnym i karwkiem (z którymi wojowałem również), że oblegi to kwintesencja gry. Bez nich jest zwyczajnie nudno.
I właśnie strach przed stratą i spaleniem wioski powinien być dla słabszych motorem napędowym do ciągnięcia w górę.
Postawioną dobrą wiochę da się długo utrzymywać, jak się pokombinuje.

Sukces topkowych klanów może i po części zależy od wprowadzonej tyranii i zastraszenia. Nie oszukujmy się, że nie jest to skuteczne, bo jest i to bardzo. A poniekąd o to chodzi. Maja respekt, to inni nawet nie próbują zdobyć mutanckiej wioski :> A chocby Sunny wie, że nawet słabymi armiami się da, czyż nie? :> (notabene to była przednia wojenka )
Bardziej sukces zależy od zgrania klanów! Od decyzji podejmowanych dla dobra klanu a nie własnego. Zmiany epok, wybór wiosek dobrych dla klanu, decyzje kto ile armii itd. Słabsze klany tu powinny zacząć poprawę Awatarze, a nie od próby zmian w grze. To nikogo lepszym graczem nie uczyni. Trzeba umieć wywalczyć swoje, na tym co się da.
Zwłaszcza mając takiego wodza jak Vill, który wojny i na stolicach się nie boi

Choć chciałbym zaapelować do topowców i innych palaczy na T2: dajcie ludziom jakiś czas na rozbudowę, bo serwer zaczyna świecić nudą :/

Cytat wypowiedzi "Awatar"

no po ochronce to faktycznie nic taki okres przed paleniem nie daje, ale tak dyplomatycznie pominąłeś milczeniem że bardzo dużo daje w sytuacji gdy np. chcecie wyniszczyć jakiś klan, ale ten klan miał by szansę wioski odbić zanim je spalicie (zaznaczam że pisząc Wy to tylko dla przykładu tak jak mną wyżej się posłużono).

I dla słabszych klanów to już by był bardzo duży plus bo każdy wie, że łatwiej jest odbić niż obronić.

mylisz się kochany,nie macie szans odbić mi wioski,którą wam zabrałem,a nie bede jej palić,i mógłbym ją wyburzyć budynek po budynku i też byście nie dali rady
ot taki mój urok,ze jakbym się zawzioł to nie ma zmiłuj
tak chcesz to mozesz nawet forsować pomysł 48h ochronki pzed paleniem,ale to nic nie zmieni
dlatego uważam to za zły pomysł

wydaje sie ze temat znowu schodzi z wlasciwego toru
przynajmnie w moim mniemaniu

dla mnie osobiscie spalenie wiochy podczas wojenki jest dopuszczalne
bo po to sie prowadzi wojne aby oslabic przeciwnika i pokazac miejsce w szyku :-)

bardziej zalezy mi na ukróceniu palenia wioch dla zabawy
tylko dlatego ze gracz wlasnie zmnienil ere i nie zdarzyl postawic ambasad - czyli jest bezbronny
cala zabawa konczy sie gdy poprzez ochronki postawi sie ambasade na 1 lub 2 poziom
wtedy "nawiedzony gracz " zmnienia ofiare i tak w kolko


chyba teraz nikt nie bedzie pisal ze takie palenie wiosek to jest kwintesencja tej gry
ani zamysl autora

dopuki sie tego nie zmnieni zapomnijcie o farmach w 3 lub 4 epoce no chyba ze stolice graczy
ktorzy nie maja czasu i ochoty sleczec przy grze 20 godz/dobe
wstawac o 3 rano tylko po dlatego aby nie stracic wiochy
zalatwiac ochrone nonstop tylko po to aby pobudowac wazniejsze bud. do 2 poziomu
bo zdobycie takiej wioski dla gracza z top klanu nie jest zadnym lupem

to ja może jeszcze jedną propozycją rzucę

zostaje opcja kasuj żeby wszyscy byli szczęśliwi i dalej można było prowadzić wojny a alternatywnie wprowadzono by opcje porzuć z jednoczesnym czyszczeniem serwera po jakimś określonym czasie (porzucona wiocha egzystowała by na serwie np. miesiąc)

następny pomysł - na expa z wykorzystaniem porzuconych wioch
np. po tygodniu opuszczona wiocha mogła by zmienić kolor np. na przyciemniony co oznaczało by że jest opuszczona a w niej zadomowić się jakieś wilki i takie tam zwierzaczki które są w lokacjach które trzeba by ubić zanim się dostanie surkę z tego miasta (przyciemnione miasto ma wydobycie 60%) oczywiście na wiochę można by założyć oblega który trzeba było oczywiście wygrać z zamieszkałymi stworkami

Cytat wypowiedzi "Awatar"

.... A paris Ty jak widzę bardzo pewny siebie jesteś. Tylko ciekaw jestem czy obronisz wiochę w której ambasada będzie np na 2 lvl ?
...

kochany! nawet nie załozysz mi oblegu dopóki nie bede mieć konsulatu 7
no ale nie odbiegajmy od tematu
Boski ma 100% racji ,że pewien gracz pali wiochy bez sensu
ot po prostu jest tak słaby,ze robi sobie non stop ochronki,zeby przypadkiem nie stracić wioski

pomysł stsmaxa bardzo fajny,troche tak jak w Tr....(nie reklamuje) ale to już chyba przekracza zdolności twórców gry
zapewne bym na niego głosował

ehhh.. skończmy prywatne wycieczki i pogadajmy o tych zmianach
jak już wspomniałem przedłużenie ochronki nic nie da
zmiany proponowane przez Kanona zabiją sens wojny
więc albo opcja porzuć,albo gdzieś już wałkowana propozycja wypowiadania wojen innym klanom z oblegami,które blokują wioche na czas wojny
lub inna propozycja
porzucanie jest fajne,ale trzeba je obwarować jakimiś zasadami

Ustawienie czasu uniemożliwiającego spalenie wioski spowolni wojny jak diabli. Sensem dobrej wojny jest wojna błyskawiczna. Zdobyć, spalić, zdobyć następną. Tak tu funkcjonują wojny i zawsze to było okej.

Jeśli już musicie coś zmieniać zamiast zgrać klan i popracowac nad obroną swych włości, to niech to będzie coś rozwijającego możliwości, a nie blokującego.

Zgadzam się tu z pomysłem stsmaxa, który chyba jedyny mnie zaciekawił. Expa nigdy za wiele, a jakby go można zdobywac na farmach, to już wogóle cacy