Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

Nie ten dział Żale do MiszMaszu przenoszę...

Cytat wypowiedzi "Perez"

bariera punktowa

jaka bariera punktowa ??

przecież ktoś kto jest dłużej w tej danej erze może mieć mniej pkt i mniej wypasionych herosów niż ktoś kto ledwo przeszedł

To logiczne, ze ktos jest silniejszy ale powinno byc jakies ograniczenie! W ciach byl nim czas podrozy, tutaj nie ma takiego czegos.

Na serwerze 2 jest taki klan (PSD) ktory ma najdluzej grajacych graczy, wszyscy sa w 3 epoce. Maja tylko jednego gracza z 2 epoki ktory ma zawsze 2 wioski. Ma proste zadanie: zakladanie oblezenia dla punktow. Pala po kolei sobie wioski z epoki bo wiedza ze punkty latwe a taka osoba nic nie może zrobić. Powinna być jakaś możliwość obrony przed graczem który zaczął grać pół roku wcześniej, bo naprawde ciezko się gra w gre w której jesteś przegrany już na starcie.

W ta gre warto grac tylko w tydzien od pojawienia sie nowego serwera. Pozniej mozesz sie tylko modlic, żeby nie zainteresował się toba ktoś z dłuższym stażem.

wypowiedziala sie osoba ktora dzis stracila wioske ....

No tak, nie tylko ja, znam kilka osob co stracilo w ten sam sposob co ja. Przeciez nie wylewam tutaj swoje żale, pisze o problemie który dostrzega jak widac wiele osob. Teraz ja poszukam sobie słabszej osoby, czytaj grajacej krocej. Bo odleglosc ani żadne ograniczenia mnie nie obowiązują. Jesli admini nie dostrzegają problemu z wyważeniem tej gry to rzeczywiście nigdy będzie ona za mocno popularna.

takie jest życie silniejszy nęka słabszego dla kogoś ty będziesz silniejszy i będziesz mógł go grabić a nie zrobią ci bariery bo zawsze będziesz krótszy stażem od kogoś kto gra od powstania serwera... ja na T2 też mam konto od pierwszego dnia kiedy się pojawił i chomikuje w pierwszej epoce bo się bawię w simowanie... za to na T1 gram od bardzo dawna i zawsze znajdzie się ktoś silniejszy i nie płacze...

O Jezus dzieci płaczą.
Ci nie pasuje dreszczyk emocji z każdym logowaniem (mam tą wioskę czy nie ?)
To zagraj sobie w jakąś grę na PC z kodami.

Cytat wypowiedzi "Magister"

O Jezus dzieci płaczą.
Ci nie pasuje dreszczyk emocji z każdym logowaniem (mam tą wioskę czy nie ?)
To zagraj sobie w jakąś grę na PC z kodami.

chyba pierwszy raz sie z toba zgodze no moze 2

Jaki dreszczyk emocji? Żeby był dreszczyk emocji to druga strona musi mieć cień szansy na obrone. Gra jest bardzo niezrównoważona. Zobaczcie sobie jak jest w najpopularniejszych grach w przeglądarkach: stosuje się długi czas podróży czy też morale wojska. To tak jakby zrobić managera piłkarskiego i wszystkich umieścić w jednej lidze.

Niech producenci tej gry wysłuchają głosu nowych graczy i przemyślą tą sprawę a nie graczy co siedzą od początku i jest im to jak widać na rękę.

Ci nie pasuje to mogę ci dać konto na T2. Ustawisz boha z przodu + 15 szamanów i cię nie uderzą i nie będziesz musiał mówić."żal ta gra"

Im wyżej tym trudniej.

Żeby nie bylo, ze "dzieci placza". Jeden z aktywniejszych graczy na T2 przestał grać, powody tej decyzji możecie przeczytac w jego opisie: http://t2.czaswojny.interia.pl/showmsg.php?a=profile&uid=8

musze sie pochwalic na moja rzecz stracil wyzej wspomniana (w opisie gracza) wioske i jakos mu sie odechcialo

Cytat wypowiedzi "Sir Jacol"

Żeby nie bylo, ze "dzieci placza". Jeden z aktywniejszych graczy na T2 przestał grać, powody tej decyzji możecie przeczytac w jego opisie: http://t2.czaswojny.interia.pl/showmsg.php?a=profile&uid=8

taki aktywny to on nie był - jak by był to by nie wyleciał z CHAOSU a jak by nie wyleciał to i by nigdy nie stracił wiochy

poza tym nie trzeba grać 14 18 czy 24h dziennie żeby być aktywnym

co do jednego się zgodzę system gry jest totalnie do d..... i nic się w nim nie zmieni bo twórcom już się nie chce lub nie umieją tego zrobić
gra ma tyle dziur i wad że tylko ludzi którzy w to grają trzyma przy niej przyzwyczajenie lub na tyle mało jeszcze w to grają że nie wiedzą jeszcze o wszystkich jej wadach - A MOGŁA BY BYĆ TAKA PIĘKNA jakby te asy słuchały ludzi którzy w to grają

jak dla mnie też ta gra jest spoko, oczywiście by się przydało zmienić tu i ówdzie pewne rzeczy.

1. Warto by było z balansować epoki, gdyż 3 epoka jest zdecydowanie faworyzowana militarnie a 5 epoka to sobie może pokąsać co najwyżej.

2. Wprowadzenie długo zapowiadanych eventów

3. Więcej czarów prefixów itd.

4. Skrócenie czasu budowy budynków bo w 5-6 epoce i nawet 4 to jest lekka przesada, bo już w realu szybciej niektóre budynki by postawili

jerzys - nie rozumiem cię - nie zgadzasz si e z Drasticiem co do punktu 1 a piszesz że każda kolejna epoka powinna być silniejsza ;P a Drastic wyraźnie ci napisał - każda kolejna jest słabsza na podobnym poziomie. 5 epo nie może walczyć naziemnymi - bo niby jak? 4 teoretycznie może walczyć - tyle że powinna mieć wioski na wyższym lvlu średnio o 1 od 3 epoki do tego dochodzączasy budowy: sejm na 20 lvl w piątej epoce to czas 28 dni - czyli jeden miesiąc - a tak naprawdę niewiele wiosek jest w stanie udźwignąć armię naziemną.

No i kwestia też ważna - jest kupę pól zablokowanych nieużywanymi kontami - średnio na jednej mapce jest 4-5 pól których czas założenia jest równy czasowi ostatniego zalogowania
co przy dużej ilości pól: 46x46 mapek daje ogromną liczbę: 8464 pól przyblokowanych przez wioski z 1 ep w sposób opisany przeze mnie
Z tym coś powinno się zrobić - i nie można tłumaczyć się tym że jak ktoś utworzył konto to może się ponownie zalogować - po 1,5 roku wogóle nie grania??

Cytat

do admina weźcie zróbcie coś zeby była jakaś bariera punktowa na ataki bo jak przechodzi się do nowej ery i ma się mało pkt a ktoś z większą ilościa pkt będzie cie atakował to po co grac w taką grę jak cie na drugi dzień będzie atakował bez sensu tyle z mojej strony

Po co są ołtarze?

To jest mój ostatni post na tym forum. Przestałem grać z kilku powodów:

1. CZAS!

Ta gra w przeciwieństwie do innych wymaga ślęczenia całymi dniami przed ekranem. W innych grach wojsko maszeruje kilkanaście godzin na małe dystanse, a największe marsze trwają całymi dniami. Właśnie z tego powodu że trzeba pilnować swoich wiosek nie da się odejść od komputera na dłużej niż kwadrans. Trzeba przecież pochować surowicę, odsunąć armię...
Zrobiłem sobie miesięczną przerwę w grze i ku memu zdziwieniu nie chciało mi się wracać do tego nałogu. Mam wrażenie, że TE zostało zaprojektowane dla trzymania graczy przed monitorami. O ile rozbudowa od czwartej epoki ciągnie się w nieskończoność, to walka jest coraz szybsza.

2. Sztuczność silnika gry.

Uważam, że silnik gry jest bardzo nienaturalny. Nigdy nie czułem w tej grze realności. Wiem, że to jest gra czysto techniczna, ale aż wieje z niej sztucznością. A cała gra opiera się na mieszaniu ochronek, oblegów i paleniu wiosek.

3. Klany.

Moim zdaniem jeśli klan absolutnych "botów" dorwie się do gry, cała reszta może się pakować. Bowiem ilość godzin przed komputerem bezpośrednio przekłada się na siłę gracza. Nawet w pewnym słynnym MMORPG na "t" znanym z uzależnień jest ograniczenie czasu gry - tutaj niestety gracze są przytrzymywani na siłę przed ekranem.
Rola słabszego gracza w klanie polega na obleganiu kolegów. Nie widać w tym sensu, wystarczy czytać dziesiątki wiadomości o treści "potrzebna ochronka na 4 w nocy na wioske xxxxxx". Aby mieć stałe miejsce w klanie wystarczy zarywać noce.

4. Trudność gry nowym kontem.

Jak wygląda początek gry? Zaczynamy, jesteśmy zieleni więc popełniamy błędy. Po minięciu czasu ochronnego mamy gwarantowane jakieś 6 ataków na dobę ze starożytności. Nie mamy szans w walce z 200 procarzami stolicą z totemem na 10 poziomie. Udało mi się przez to przejść. Niestety odległości w grze są tak małe, że kilku upartych graczy potrafiło mnie farmić przez całą mapę. Postanowiłem sprawdzić jak wygląda ta sprawa na Jukatanie, podobno agresywnym i brutalnym świecie (lajf is brutal end ful of zasadzkas). Przeżyłem szok. W prehistorii było łatwo, jednak po bardzo starannie przeprowadzonym awansie do EP II zaczął się koszmar. Jakiś dominujący klan najpierw obiecał mi ochronę, jednak gdy już miałem zrobione wioski pod surowicę nagle zaatakował mnie. Mieli rozpisany harmonogram, o której, kto, którego dnia i którą wioskę będzie atakował. Oczywiście panowie ze średniowiecza jechali mnie niemiłosiernie, a możliwości gry nie było, jako że w ciągu około 5 godzin nie da się wyprodukować armii mogącej zadać poważne obrażenia przeciwnikowi.


Wiem jak to się skończy... Napiszecie, że gra jest dobra, ja jestem walnięty i mam wy[cenzura]. Zrobię to bez proszenia.

Senkju for etenszyn.

Trochę się z tobą zgadzam Habogan, ale ... mnie nikt nie jechał w 1 ep. Rzuciłem do wszystko i przelazłem do drugiej ep. Nikt nie atakuje, NUDY, więc wszystko zależy od położenia na mapie.

PS: Jeśli ta gra na T zawiera literę V to ta gra to nie MMORPG, bo ta gra nie ma nic z RPG.