Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

Ludzie. Hamujecie rozwój tej gry. Zaczynałem z 2-3 tygodnie po tym jak moi sąsiedzi mieli kopalnie na 6-8 poziomie. Ja jestem w Starożytności oni mają kopalnie na 11 levie, totemy na 15, ołtarze idą na 15.

LUDZIE to jest ALFA, tu nieważne jest czy jesteś 1 w rankingu czy 1000. TU chodzi o odkrywanie bugów, błędów, złego zbalansowania jednostek.
Siedzicie w tym Kamieniu i czekacie nie wiadomo na co. W obrębie 20++ pól w każdą stronę od mojej stolicy (zaczynając gre ciężko określić gdzie jest najlepszy kwadrat) nie ma nikogo ze Starożytności. Od wiochy mam 39 minut do najbliższego w Starożytności na czasie marszu 93. To jest śmieszne. Ta ALFA się skończy zanim polowa graczy osiągnie starożytność. Chyba chodzi o to, żeby zobaczyć jak najwięcej, sprawdzić jak najwięcej.
Toć wybudowanie drugiej wioski i wbicie 2 wioch od 0 leva na 10 oltarza zajmuje ok 4 dni. Pomyślcie. Czy naprawdę to że bedziecie mieli 1000 kamyków więcej jest takie ważne? Jak by bylo 100 graczy w kwadracie 30-30 w starożytności to 100 kamyków nabija się w 2-3 godziny. Ale nie Lepiej gnić w KAmieniu i nie dawać rozwinąć sie grze. A jaki sukces. Mam 15 słoni z bohaterem a wczoraj miałem 14. A jak zbuduje ołtarz na 15-20 lev to w starożytności będę kimś. Prawda jest taka, że w stosunku do kreatywnych graczy zawsze będziecie im czyścić buty (pewnie jak i ja), i 10000 kamyczków wam nic nie da. Bo nasluchaliście się opowieści, że trzeba mieć 1000 pustyń, żeby grać w starożytności.

Apeluje do wszystkich rozsądnych graczy:
Chcecie fajnej zbalansowanej gry
IDŹCIE W STAROŻYTNOŚĆ BO JUŻ NAJWYŻSZA PORA

W odpowiedzi do Vaina.
Nie właśnie w kamieniu się nudziłem. Zdobywanie 10k++ kamieni i ok 3-4k krzemienia dziennie. I budowanie non stop totem/ołtarz kopalnia. I farmienie ludzi którzy sie nie obronia.
Jak ktoś mnie zaatakował. To dwóch Hero do wiochy jeden 10-12 słoni, drugi 10-12 wilków (opcjonalnie tygrysy jak do T-rexa sie szło) + 10 dzikich i wielka mi bitwa. Bo koleś przyszedł 10-12 sloniami (raz sie zdarzyło, że wpadł jakiś pako z 15, to żem stracił wszystkich dzikich +1 wilka a on 2 słonie bo) i stracił większość. No wypas po prostu.

A w starożytności to jest waśnie piękne, że trzeba od nowa kombinować, sprawdzać ustawienia wojsk. Jedyne co mi przeszkadza to dylemat, że jak strace hero to jestem 2-3 dni w plecy.

Natomiast liczba graczy w starożytności jest zastraszająca. Rozwo gry przez to stoi.
A co do farmienia. Jeśli ktoś daje się sfarmić znaczy, że gra słabo. A nie wieże w to iż ktoś kto jest w stanie przejść do starożytności da się sfarmić. Tym bardziej, że odbudowa straconej armii w postaci 30-40 procarzy (z którymi bedziesz na 100% biegał na poczatku) trwa bagatela 1-2 godziny.
W tej grze gdzie można być zaatakowanym dwa razy dziennie przez 1 gościa po prostu nie da być się farmą. Bo zawsze dasz rade się odbudować.
Jako przykład jak pisałem w pierwszym poście kolesie mieli 5-7 lev kopalni jak zaczynałem. Było 4 potężniejszych niż ja. Po 4 dniach byli moimi farmami. Jeden zrezygnował. Reszta po nastepnych 3-4 dniach kiedy wyszpiegowali w jaki sposób udało mi sie ich pokonać zrobiła przebudowe na mój sposób ( nie nie jestem super zajebisty, ale miałem pomysł jak pokonać silniejszego) i od tamtej pory nikt nikogo tak naprawde nie jest w stanie przebić. W sumie to ja jestem/ byłem najsłabszy bo miałem daleko wioskę i nie nadążałem z posiłkami. Ale jakoś zawsze tam było. Później się dogadaliśmy i każdy zajął sie własnymi wrogami, czasem współpracujey wymieniamy porady pomagamy sobie.


W odpowiedzi do -_-<:
Nie będę cię obrażał jak ty mnie z tą dziewczyną i nie żywie urazy, bo dla twojej wiadomości mam 27 lat, od 3,5 lat jestem żonaty i mam 2,5 miesięczną córkę więc na brak zajęcia nie narzekam. Ponadto pracuję w systemie 12 godzinnym. Więc na przyszłość nie pisz nic więcej o mnie jak mnie nie znasz. OK?
w odp:

Cytat

i jak dobrze napisal vein nie kazdy ma zbyt wiele czasu zeby gnic przed kompem i grabic innych jak dla mnie czekanie poltora godziny na atak jest niedorzeczne w kazdym razie nie zamierzam pchac sie do starozytnosci zanim nie postawie 10 poziomu oltarzu w drugiej wiosce. bo ochrona wazna jest bez zadnej to sasiedzi z lupanego zatrzymuja twoj rozwoj dosc skutecznie ;] znajdz sobie dziewczyne yolinar to bedziesz mial co robic z czasem ;p pozdro i bez urazy

To co napisałeś powyżej to chyb potwierdza moje słowa?
Półtora godziny na atak bo właśnie ludzie siedzą w Kamieniu i nie ma kogo atakować. I po to apeluje, żeby szybciej sie gra rozwijała. W tym momęcie jak by przeszła połowa ludzi z 10++ na kopalniach itp to myślisz ilu osób by na was farmiło jak all byli by na tym samym poziomie rozwoju? Tak naprawde jest kilku rozwiniętych w starożytności i tyle.

Cytat

bo ochrona wazna jest bez zadnej to sasiedzi z lupanego zatrzymuja twoj rozwoj dosc skutecznie ;]

Tu taj akurat widać twoje małe pojęcie o Starożytności (zresztą takie miałem samo. I dylemat przejść na 10 czy 15 ołtarza????).
To co przeniesiesz dzieki ołtarzowi to wydasz chym? W 5 godzin? Teoretycznie bedziesz miał dwie pół slabo rozwinięte wioski, albo jedną średnio jak skupisz się na jednej. Ale i tak będziesz potrzebował kupę czasu na transport surowców bo jednostki mają słaby udźwig. A ci z kamienia co mogą ci zabrać jak wszytko idzie na rozwój bieżący. Co najwyżej wszytko schowasz w stodołach 563 pojemości z 1 leva.
Nie będę ci teraz wyliczał ale wątpliwe czy starczy ci surowców do wynalazku żeby w 2 wiosce nie było korupcji. A to zajęło mi 3 dni żeby do tego dość.
Z
resztą policz sobie ile będziesz miał z ołtarza na którym tam poziomie chcesz:
Kopalnia kamieni szlachetnych - poziom 3Wydobycie:7 /h

Następny poziom:
Koszt: 51969287
Czas: 8 min. 13 sek.
Wydobycie:7 /h

Biblioteka - poziom 6Następny poziom:
Koszt: 232347
Czas: 28 min. 10 sek.

Brak surowców

Pałac - poziom 7Następny poziom:
Koszt: 89653359
Czas: 57 min. 6 sek.

Brak surowców

I masz odpowiedź czy warto czekać 1-2 poziomy ołtarza czy mieć przyrost typu ja poniżej, bo wszytko co tak naprawdę potrzebne kosztuje krysztalki które znikają odrazu:

Brąz +75 z 4 kopalniami na 1 levelu.
Drewno 103 z 3 kopalni w tym jedna na 6. Zresztą drewna to mialem z 10k.
Co powoduje pewnego rodzaju absurd dla tych z epoki kamienia....(ale o tym cisza jak ktoś nie wie).


[EDIT] Literówki.

Przykładowo włocznia:
Drewno

201

151

51

101 To ma swój plus. I tu muszę przyznać rację tym którzy dłużej czekają. Zawsze są jakieś minusy

Ale właśnie tak jak piszesz. Nie ma z kim walczyć na kim expić. Właśnie po to proszę aby ludzie przechodzili. Nie ty jeden ale 100, 200. Jeżeli po szpiegowaniu widzę wokół swoich wioch bez przesuwania mapy. 5-6 którzy śmiało mogli by przejść to śmiać mi się chce. Bo wiem jak było ze mną.
"Kuźwa awansuje będę lamą słoniami mnie zjedzą. Nie będę miał kogo pokonać".
Prawda jest taka, że pokonałem kolesia z 10 słoniami (stracił 7), a ja chyba z 15 procarzy i 4 mieczników, ale broniłem się 2 bohaterami z massą jaką pozwala wystawić Starożytność.
Awans jest fajny. I całkowicie zmienia grę.
Co do expienia bohaterem. To z powodu długiego czasu rozbudowy i tak dobiję do 10 leva, bo samym bohaterem rozwalam 1 poziom jaskini.
A swoja drogą pytanie do ludzi w starożytności: da radę pokonać Siedlisko Wilkołaków z 10 miecznikami?

Dlatego apel kieruje do większej ilości ludzi.

Cytat

@-_-<: 6 pustyń, nie 6 pustyń z kamieniami będzie ciężko - po pierwsze żeby mieć pełne wydobycie w 2 wiosce trzeba zainwestować sporo ponad 1,5k klejnotów a same kopalnie też kosztują swoje...

Popieram. Sam wynalazek 600 kamyczków.
Kamyczków liczbowo niby najmniej potrzeba, ale najmniejsze wydobycie wiec sie reasumuje. Brązu masa ale lepsze jednostki kosztują jak i większość budynków. I to właśnie brązu mi najwięcej brakuje.
Co do liczby pustyń. Stolica 2, Wiocha 2. I nie narzekam. Nastawienie się na pustynie będzie kosztowało kogoś w 3 epoce dużo wysiłku bo np już w tej źródełek sie nie wykorzystuje (czyli coś jak bagno). Zresztą myślę, że ustawienie w stolicy takiego a nie innego terenu może nas naprowadzić jak powinien wyglądać idealny teren. Teoretycznie można zamienić wiochy. Ale równie dobrze można sobie tą trzecią dobudować pod kątem kamyczków.

Swoją drogą m pytanie????
Czy w starożytności macie jakieś BONUSY minerałkowe (czy tylko ja miałem taki nie fart że nic nie trafiłem???)? Czy tylko w wioskach mogą być (bo tam akurat mam ale nie taki jaki bym chciał)?

Słuchaj. Nikt nie oczekuje, że wszyscy przejda w tej chwili. Każdy ma jakiś plan i po jego zrealizowaniu chce przejść. Ale później są wąpliwości 10, czy 11 a może 15.
Ja po prostu chce przekonać ludzi, iż warto przejść nawet z 10 i słabszym bohaterem. Ja mam 7 lev i 2 lev (który nie żyje bo nie stać mnie na posąg). Pozatym popatrzcie na najepszych ( to ci co robią lokacje i dają linki na forum). Poszukajcie ich na mapie i zobaczcie jakie oni mają tereny. Ktoś pierwszy musiał przejść do starożytności. I mógł sie zdziwić z tymi pustyniami. Fajnie by bylo jak nikt by nie wiedział, co trzeba mieć w następnej epoce. Wtedy było by najlepiej.

No i przy odrobinie szczęścia tez można przy boostowac rozwój.
http://alpha.czaswojny.pl/showmsg.php?mi…&key=190529b439

Nie sadze aby ktokolwiek to przeszedl do starożytności byl farma. Niektorzy poprostu lubia pospac. Atak wyslany o 2:35 w nocy wiec nie zabardzo mogl schowac.