Wiecie co miałem się nie wypowiadać ale już nie mogę
Panowie i Panie. To że o czymś nie wiecie nie znaczy że nie istnieje. To że wy nie wiecie o jakimś rozwiązaniu nie znaczy że go nie ma.
To jest gra zespołowa. Oparta na "znajomościach" czyli klanie i innych zaprzyjaźnionych. Można być cienkim i biednym. Dzięki pomocy klany na expach można szybciutko wyexpić boha. Dzięki myśleniu i pomocy klanu można wybronić wioski i szurkę. Dzięki myśleniu można tą szurkę skumulować.
I w drugą stronę też dzięki klanowi-przyjaciołom można tą szurkę wyciągnąć i każdy bunkier rozbić.
Przy poprzednim Bobie zabrakło mi osobiście koordynacji + niedociągnięcia w grze i "inni" koledzy mieli używanie. Nawet teraz ci "inni" ładnie sobie radzą.
My dawaliśmy radę grać 4-5 epokę przytłamszeni zostając nawet na stolicach. I wtedy nie było bombardowań systemów itd. Teraz oni "dostają" za tamte wyczyny ale mając do dyspozycji i bombki i systemy. Więc moim zdaniem im teraz jest łatwiej.
Przed szpiegowaniem możesz uciec w urlop więc nie płaczcie tylko grajcie. Korzystajcie z pomocy klanu i przede wszystkim myślcie. Tutaj was mamusia za rączkę nie przytrzyma a tatuś nie obroni.
Podam przykład. Mamy kolegę zaczął grać:
2013-07-29 05:51:43
I już jest w 5 epoce. Rada i pomoc to 90% sukcesu. On nawet nie zna przyczyn "niesnasek serwerowych" a jednak daje radę. I np nie znajdziecie jego płaczu na forum. Gra dla zabawy, a pomocy my mu udzielamy.