Nie jesteś zalogowany.

Witamy na Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny. Jeśli to Twoja pierwsza wizyta, przeczytaj Pomoc - wyjaśni Ci ona działanie forum. Aby korzystać ze wszystkich funkcji forum należy się zarejestrować. Użyj formularza rejestracyjnego aby dokonać rejestracji lub przeczytaj więcej informacji o procesie rejestrowania się na naszym forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany na forum, zaloguj się.

1

Wednesday, 10.09.2008, 18:03

PUNKTY HANDLU

Nie daje się sprzedać żadnej runy i zwojów z pierwszej epoki za punkty handlu. Czy to zamierzone?
Nie da się niczego zyskać nieuczciwością. Wynika to z pewnego prawa równowagi. Zaciągamy wysoko oprocentowany kredyt jedynie, który przyjdzie nam spłacać cierpieniem. Nie dziw się więc gdy masz pecha lub gdy nie układa ci się w życiu, bo spłacasz tylko swoje długi.

tristan

Początkujący

Postów: 42

Skąd: Trójmiasto

  • Wyślij prywatną wiadomość

2

Wednesday, 10.09.2008, 18:08

Prawdopodobnie tak, myślę, że to ma zachęcać ludzi by nie marudzili zbyt długo z awansem do wyższej epoki. ogólnie zbyt prosto by było jaby wszystko było dostępne od razu. W BW aukcje też są uzależnione od poziomu wampira.
Szukanie nie boli, a tutorial nie gryzie.

3

Wednesday, 10.09.2008, 18:37

Gdyby punkty doświadczenia bohatera wliczały się do rankingu graczy byłaby to dość przekonująca zachęta. ( tak jak w BW). Od początku nie podobał mi się ten rozdział na dwa rankingi bo zamydla stan faktyczny co do siły graczy. I mam na to dowód. Ze dwa tygodnie temu nasz klan był na ok. czwartym miejscu. A jednocześnie osoby z mojego klanu okupowały trzy pierwsze miejsca w rankingu graczy. Pozostali też byli wysoko. Ten rozdział mógłby ostatecznie pozostać, ale punkty doświadczenia powinny wliczać się do rankingu graczy. Wtedy byłaby to prawdziwa zachęta do zmiany epoki na wyższą, bo rozwój bohatera miałby kluczowe znaczenie. Wszak lepiej rozwinięty bohater będzie częściej wygrywał bitwy. Kosiłby mniejsze armie i stukał punkty aż miło. Ha! Nasza gra zyskałaby nowy wymiar! Czy widzicie jakie mielibyśmy ożywienie? Jakich barw nabrałaby nasza miła i fajna, ale nieco ospała giercunia?

A tak jak jest to nie trzeba specjalnie przejmować się rozwojem bohatera. Wszak mało kto zwraca uwagę na ranking bohaterów.
Nie da się niczego zyskać nieuczciwością. Wynika to z pewnego prawa równowagi. Zaciągamy wysoko oprocentowany kredyt jedynie, który przyjdzie nam spłacać cierpieniem. Nie dziw się więc gdy masz pecha lub gdy nie układa ci się w życiu, bo spłacasz tylko swoje długi.

Ten post był edytowany 1 razy, ostatnio edytowany przez "Commander" (10.09.2008, 18:54)


4

Wednesday, 10.09.2008, 19:43

Ty synek ty mnie z tym rankingiem to już wkurzasz. weź se go wydrukuj i powieś nad łóżkiem. albo przyklej sobie do tornistra i chodź po ulicach z nim na plecach.

5

Wednesday, 10.09.2008, 20:18

Gorączkujesz jak dziecko jakieś zamiast odnieść się merytorycznie do tematu.
Nie da się niczego zyskać nieuczciwością. Wynika to z pewnego prawa równowagi. Zaciągamy wysoko oprocentowany kredyt jedynie, który przyjdzie nam spłacać cierpieniem. Nie dziw się więc gdy masz pecha lub gdy nie układa ci się w życiu, bo spłacasz tylko swoje długi.

tristan

Początkujący

Postów: 42

Skąd: Trójmiasto

  • Wyślij prywatną wiadomość

6

Wednesday, 10.09.2008, 20:49

Ranking to akurat dla mnie najmniejszy problem, bo i tak nie zwracam na niego uwagi, ale temat dotyczy samej sprzedaży i punktów handlu, a nie rozwoju bohatera. Czas Wojny jest inną grą niż Blood Wars i bardziej stawia na rozwój społeczności i awans do kolejnych epok, niż rozwój jednego bohatera (w przeciwieństwie do BW, gdzie wampir świadczył o potędze gracza). Tak więc w TE raczej handel na aukcjach będzie dostępny szybciej dla graczy w wyższych epokach niż dla graczy, których bohater będzie na x poziomie doświadczenia, a w epoce niższej.
Szukanie nie boli, a tutorial nie gryzie.

7

Thursday, 11.09.2008, 06:11

Jak dla mnie rozwój bohatera ma wiele wspólnego z handlem. Bo dopóki jego rozwój ma mierny wpływ na ranking graczy, dopóty póżniej zdecyduję się na zmianę epoki, a tym samym na dostęp do handlu. Nie ukrywam, że ranking jest dla mnie najważniejszy i nie sądzę, abym miał się czego wstydzić.
Nie da się niczego zyskać nieuczciwością. Wynika to z pewnego prawa równowagi. Zaciągamy wysoko oprocentowany kredyt jedynie, który przyjdzie nam spłacać cierpieniem. Nie dziw się więc gdy masz pecha lub gdy nie układa ci się w życiu, bo spłacasz tylko swoje długi.

Ten post był edytowany 1 razy, ostatnio edytowany przez "Commander" (11.09.2008, 06:22)