Tradycynie zbieramy się całą rodziną w jednym z naszych domów (co roku po koleji) tym razem u Cioci siostry mojej mamy. To całkiem miłe rozwiązanie bo dzielimy sie kosztami, każdy każdemu robi drobny prezent, więc zawsze jest ich góra pod choinką, a po kolacji siedzimy długo w noc i wspominamy najciekawsze wydarzenia z całego roku. Najśmieśniejsze jest to, ze w ciągu roku przy każdej najbliżeszej okazji spotykamy się całą rodziną i mnóstwo gadamy, a i tak na Boże Narodzenie, wszyscy mamy o czy rozmawiać i trzymamy śmieszne opowiastki o wydarzeniach, które nas spotkał właśnie na te dni
Już się nie mogę doczekać na to co usłyszę i opowiem w tym roku