Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

Pragnę jeszcz raz zauważyć, iż OPRÓCZ emocjonalnego podkreślenia swojej opinii, wskazałem też na konkretne argumenty za nią. Ale w takim razie prosił bym w imie sprawiedliwości o przyznanie również mi ostrzeżenia, aby kolega nie czuł się pokrzywdzony.

Cytat wypowiedzi "KazMax"

Dokładnie tego sie domagam. Twoja wypowiedz w moim temacie była identyczna niczym moja. Powiem więcej to Ty byłes prekursorem tych słów i nie dostałes warna, ja je tylko zacytowałem i prosze jaka natychmiastowa rekacja modów. Macie na mnie uczulenie czy jak?? Jesli tak to polecam wizyte u alergologa.

Aby nie mnożyć postów poza tematem:
Jeszcze raz, bo widzę że ciężko idzie Ci zrozumienie, uparcie nie chcesz się do tego ustosunkować: oprócz bluzgania, wypowiedziałem się merytorycznie, więc bluzgi nabrały innego znaczenia. A skoro mnie cytowałeś, może trzeba było zrobic quote'a?

KazMax, dostałeś osta, bo Twoim jedynym celem w tym temacie była obraza Petera, świadoma i z premedytacją. Prosta sprawa

a ty nie umiesz się opanować nawet na forum
a poza tym w temacie KazMaxa Peter też swoim postem nie wniósł nic do tematu tylko napisał o zakonnicy na rowerze...

KazMax, wolisz tłumaczenie, że za całokształt twórczości? Staramy się być w miarę pobłażliwi i na wiele rzeczy przymykamy oczy. Ale gdy ktoś wypowiada nam otwartą wojnę, to jak tu nie zareagować?

Przesadzasz, i to bardzo. Proponuje spacer i przewietrzenie rozgorączkowanej głowy

Mógłbym się kłócić, że w tamtym wypadku odniosłem się do pozbawionych sensu pretensji Kolegi KazMaxa, którego nadmierna ekscytacja skojarzyła mi się z dowcipem o owych zakonnicach i miała na celu pokazanie mojego braku aprobaty dla ewidentnie w tamtym przypadku nietrafionej opinii, natomiast tutaj, gdy temat jest dyskusyjny, kolega KazMax nie wyraził żadnego zdania a jedynie niecenzuralnie skrytykował moje, nie skierowane w żaden sposób do niego. Jednak jak już zaznaczyłem, godzę się na warna, uznając iż dura lex sed lex i moja wypowiedź mogła być uznana za osobistą wycieczkę nie podpartą argumentacją. Proszę więc moderatora o ponowne rozpatrzenie mojej wypowiedzi w temacie i ocenienie jej nawet z przesadną surowością, byle zakończyć tą bezsensowną pyskówke.
edit: Przepraszam za pomyłkę, oczywiście chodziło mi od początku o Kolegę KazMaxa, nie wiem czemu Kolega Wupas mi się zaplątał do wypowiedzi.

Nie, nie były identyczne. Zdecydowanie różniły się w celach, którym miały służyć. Treść a przypisywane znaczenie zależne od kontekstu to dwie rożne sprawy.

KazMax, dam ci dobrą radę, prywatnie - nie jako operator - zażyj sobie jakieś czopki na uspokojenie

Przeniosłem parę postów do tego tematu bo zdeka nie pasowało. Jak ktoś będzie miał dalej "podobne problemy" = warn za każdy post (poza faktem, że prywatnie polecam wizytę u psychiatry, parę kilometrów biegu i dużo seksu - byle nie z własną ręką )