Historia pewnej wojny , zamglona przez upływający czas , lecz podparta nielicznymi już linkami ( za co przepraszam ).........opisana na powrót i to nie przez pisarza jakowegoś ale przez zwykłego leśniczego, drwiną losu zapewne i prośbą kumpli rzuconego na te stanowisko. Opisanie to nie tylko jest na życzenie wyżej wymienionego , lecz dla nauki i pożytku wszystkich graczy , którym nieobca jest dobra zabawa, obserwacja innych, lepszych, a z powodu braku czasu czy wolniejszego łącza internetowego , niebędących, wbrew zapewne ich chęci , jeszcze w czołówce.................
Nieobyty więc w manierach i zwyczajach pisarzy, spróbuję jakoś podołać nowemu zadaniu. Jak się uda- dziękuję......jeśli nie - to przepraszam.
Zaczęło się niewinnie wręcz .Bo czy winą można nazwać zapomnienie ? Zapomniano o cichym pakcie o nieobleganiu. Tak zapewne cichym , że tylko nieliczni wiedzieli o nim w MW. Zaskoczenie więc było obustronne (tak mniemam ).
Pierwsza stratą była wioska bodexa (linków brak) .Ale bodex niezrażony tym, zaczął oblegać Corę.
To część kontr..............
1 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=efccd0c225
2 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=3e973936f9
3 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=97ae0ca162
4 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=a0c36dd865
5 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=b725c1cc11
finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=ef4aa5921e
Potem kolejny obleg ( linków do kontr brak ).........
finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=36f06f195b
I następny - finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=3b5b0668e8
Teraz porażka gracza z BC.............
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=f08165b601
Stado niezrażony porażką zapoczątkował inny obleg...................
finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=19239da0a3
A po zdobyciu wioski kolejny obleg..................................
finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=51866bc672
Bodex trafił co do sekundy .........................................................
1 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=1344d9fb30
2 -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=bb1643c061
finał -
http://t1.czaswojny.interia.pl/showmsg.p…&key=a27cecd2f2
To wszystko co z tamtej wojny mam....................
Oczywiście było tego więcej, ale jak to na wojnie - mało kto pamiętał wtedy o historii..............
Zaczęły się dyplomacje , pisma , gratulacje itp. Nastąpił rozejm z ostrymi warunkami. MW przestało istnieć......Powstały inne klany z niemal tymi samymi graczami. ( Ktoś żartobliwy napisał później , że nazwy pasują do ówczesnego czasu.....ranni i zmęczeni.....inwalidzi i kombatanci..)
Spoza koalicji dostaliśmy pismo ( cytat z pamięci ) -----" graty wielkie i szacun .... i padła legenda i padł mit Wielkich Wilków " , a któryś z szefów rzekł - nie chciałem tego robić , ale w pewnym sensie należy sie to wszystkim osobom, które przez czy dzieki Wilkom juz nie zaglądają do TE............
Nie było moim zamiarem nikogo urazić . Opisałem tę wojnę chcąc być jak najbardziej obiektywnym obserwatorem . Choć dane miałem tylko z jednej strony konfliktu i jeśli minąłem się z prawdą to tylko z ich braku . Jeśli była to pomyłka nieznaczna, to prosze nie reagować. Jeśli znaczna, to proszę coś dopisać............