Oficjalne Forum - Time Edge - Czas Wojny

A wy wszyscy dalej swoje o ochronkach, trzeba zlikwidowac te ochronki tak zeby ich nie bylo zeby nie bylo oszukiwania i meczenia sie z trafieniem oblega, i zalatwiania sobie ochronek. Ale nie mozna w tym systemie obleżen zlikwidowac ochronek bo by byla totalna rozpizducha. Klany ktorych siła opiera sie na 4 erze nie mialyby zadnych szans z klanami głownie z 3 ery. Trzeba zmienic caly system obleżen.

Jerzys wybacz ale pomysł z ustawianiem sobie kiedy Cie mozna oblegać a kiedy nie jest najwieksza głupota jaka przeczytałęm na tym forum. Moze pojdziemy dalej zrobmy mozliwosc ustawienia czy wogole chcemy byc oblegani czy nie. I sobie siedzmy i budujmy kopalnie i bedziemy wszyscy simami i nie bedzie problemu z oblezeniami i ochronkami bo nie bedzie oblezen.

Trzeba znależć jakies sposob na prowadzenie walk w których agresor musi cos otrzymac jakas nagrode za to ze walczyl i podjał ryzyko a i obronca nie moze tracic wszystkiego i jednoczesnie zeby ta walka trwala caly czas żeby sie coś dzialo. Bo ten system co mamy teraz nie dopuszcza do oblegów jezeli ktos dba o swoje wioski i zaklada sobie ochronki jest nie do zlapania. Ale zlikwidowanie całkowite ochronek spowoduje totalny chaos. Modyfikacja tych ochronek tez nic nie zmieni bo dalej trzeba bedzie celowac i zalatwiac sobie ochronki i tak dalej.

Trzeba zastapic ten system oblężen jakims innym nowym opartym na innych zasadach a nie ulepszac i modyfikowac cos co sie nie sprawdza.

Sunny, ale przecież organizacja ochrony wymaga zarówno aktywności gracza jak i zdolności organizacyjnych. Jeśli ktoś ma czas i umiejętności by bronić w ten sposób swoich wiosek, to czemu mu to blokować.

a może wprowadzić opcje wypowiedzenia wojny wypowiadamy wojnę graczowi lub klanowi i dopiero możemy go oblegać?

a czemu by nie wprowadzić możliwości wprowadzania wojsk swoich lub sojuszniczych do obleganego miasta???

np. mam oblega wrzucam do tego miasta swoje wszystkie wojska (w zależności od jakiego poziomu jest ambasada) lub sojusznicy mogą wsadzić
+ obrońca ma takie same szanse jak napastnik - 10 rund ale walczy tyle samo armii a nie jak do tej pory 1-3 armie przeciwko 5-9
+ więcej expika a na tym cała gra się opiera

- jeśli sojusznicy będą bronić naszych miast odsłaniają siebie

taki system zwiększyłby grywalność gry

fakt że lepsze klany będą miały przewagę aczkolwiek zawsze tak będzie no i w końcu sobie to wypracowały
patrząc na czas kasacji wiochy to tak czy siak żaden normalny człowiek i tak nie będzie zabierał rozbudowanej wiochy tylko po to żeby ją palić przez kilka dni

Konrad z dwoch powodów

1, Jest to uciążliwe dla samego gracza ,zalatwianie ochronek, ciagle jestes oblegany, masz zablokowana jedna wioche, a poza tym jestes zalezny od kogos sam sie nie ochronisz, a jak ten ktos nie moze albo nawali juz nie masz ochronki.
2.Zeby założyć obleg na kogos kto pilnuje ochronek trzeba albo cholernego szczescia ze sie wstrzelisz w ta minute kiedy on zmienia ochronke albo automatu.

A sam system oblegów jest tez chory dlaczego oblegajacy moze poslac w sumie 9 armi a broniący zrobić tylko 8 kontr mowie o 4 erze. Dlaczego kontry padaja tak cholernie wybiórczo i nieprzewidywalnie. A to czy sie obronisz przed oblegiem zalezy od tego czy akurat miales armie w obleganej wiosce czy nie miales i o tego czy kontra trafi 3 razy w zakladajaca armie czy moze trafi 3 razu w inna armie a moze trafi w 3 różne armie.

System ochronek ktory mamy teraz jest najlepszym rozwiązaniem, które moze byc w takim systemie obleżen. Bo gracz ma najwieksza szanse na unikniecie oblega, ale z drugiej strony nie mozna sobie powalczyć. A sam system ochronek jest juz tak skomplikowany ze wiele osob go nie rozumie a chyba tak nie powinno byc. Owszem mozemy sobie oblegac słąbsze klany tam jest duzo graczy ktorzy nie maja pojecia o ochronkach, Ale jaki jest w tym sens ani my nic konkretnego nie zdobedziemy a oni potraca swoje wiochy i sie zniecheca. Juz nie mowiac ze taka walka to jak dobijanie lezacego jest.

Dlatego według mnie powinno zmienic sie ten system dac nam mozliwosc walk trudnych do wygrania ale za konkretna nagrode. Takie cos mogłby wprowadzic moj pomysl. Walka klanu z klanem gdzie liczy sie czysta sila a nie szczescie a pozniej obleg na wioske gdzie liczy sie szczescie. I my sobie powalczymy a nikt duzo nie starci. Bo zeby wygrac ta walke klan na klan agresor bedzie musial miec naprawde duza przewage.

dobrze, ale zniesienie ochronek za coś... zwiększmy szanse dla obrońców. Bez ochronek w tym momencie można być na 100% pewnym że wioskę się przejmie. Trzeba uprzykrzyć życie agresorowi tak żeby obleg był trudniejszy.... dużo trudniejszy.

To może uniemożliwić odbieranie wiosek i zrobić tylko oblężenia po zasoby? <np po wygranej przejmujesz całość zasobów, łącznie z tymi schowanymi>

Wtedy ciężar rozgrywki skupi się na expieniu hero i rozbudowywaniu wojsk. A pozostanie możliwość "tworzenia" epickich batalii

Kruczy to sie skonczy tym ze silne klany beda farmic słabe a miedzy soba nie beda walczyc bo im sie nie bedzie opłacac za duze straty w armiach. A poza tym w 3 erze to sie mija z celem bo jest tyle farm że nie trzeba nikogo oblegac żeby miec pełno surowców.

...Aczkolwiek taka funkcjonalnosc bylaby calkiem ciekawa. Tylko moze istniec OBOK a nie ZAMIAST obecnych oblezen. Na pewno wplynie to na ozywienie gry. Polaczone sily kilku armii beda zdolne wyczyscic kazda wioche. No i w e5 bedzie sie oplacalo isc na oblega nie tylko z kopterkami. Oczywiscie, troglodyci nadal beda nekac slabszych od siebie i palic im wioski, ale tak jak mowilem wczesniej, buractwa wsrod graczy wyplenic sie nieda. Za to na pewno zwiekszy sie ilosc oblegow co wplynie na dynamike gry. A straty? Jest ryzyko jest zabawa A im wieksze straty tym wiekszy exp.

więc teraz głos należy do Konrada... przydało by się by on rzucił swoje trzy grosze na temat tych kilku postów.

Mi osobiście bardzo przypadł do gustu pomysł wysyłania armii do wioski zamiast ataku na oblegających. Wyrównałoby to szansę i umożliwiło tworzenie naprawdę epickich batalii. Można by nawet zwiększyć ilość tur do kilkunastu.

Cytat wypowiedzi "annaasakura"

d) Guzik "WYCIECZKA". Przeciwnik oblega a my w dowolnym momencie mamy możliwość wysłania wojska z obleganej wioski na agresora i rozegrać końcową bitwę(np... wojska pomocnicze nie doszły a już jest po zawodach).

tak, ale też z tą opcją WYCIECZKA że można rozegrać bitwę końcową nie czekając na koniec oblegu. Co by wojska nie wiązać, Podczas wojen może być każda wioska oblężona, dajmy szanse wszystkim

ten guzik i rozwiązanie oblegu byłoby wykorzystywane w chwili założenia oblegu i jak ktoś byłby online - zwykle wtedy armia zakładająca jest sama - i jak ktoś miałby wojsko w wiosce obleganej to obleg zakończyłby się nim na dobre by się zaczął - więc raczej nie jest to dobry pomysł

ale właśnie o to chodzi:

Jesteś twardzielem, chcesz moją wioskę? To przyjdź po nią sam a nie z kolegami.
Taka opcja stwarzała by zagrożenie dla agresora w pierwszych godzinach od założenia oblegu nim "koledzy" przybędą.

Dodatkowo jest to też opcja w pomysłach ze stacjonowaniem wojsk sojuszniczych. Zamiast ich zamrażać na X godzin trwania oblegu, jak już będziemy mieli siły to atakujemy a nie czekamy na upływ czasu do zera.

wymyślacie niewiadomo co i do czego dobrze jest jak jest

Dobrze, że to nie oni są adminami Bo pewnie ludzie przestali by grać na etapie 1szej epoki

nie ma to jak opcja WYCIECZKA
Albo dziś nie można oblegać gracza bo sobie tego nie życzy

Mi tak samo sie podoba przycisk zakazu oblegania moze go nazwiemy jerzys bo to on go wymyslil HAHAHA a drugi przycisk zrobimy zakaz atakowania i zakaz szpiegowania HEHEHEHEHE pomysly macie superowe a moze tak zaczniecie grac a nie tylko sie rozpisywac na forum !!!! arcyzule juz normalnie sie tak rozpily z nudow ze az zeby juz traca HEHEHEHE

http://www.youtube.com/watch?v=bsfqTwaNTto&feature=related

Bryndza z nędzą:

1. Poniektóre pomysły chore
2. Szkoda waszych klawiatur i paluszków - na 101% żaden z w/w pomysłów nie zostanie wprowadzony.