A .... prawda za przeproszeniem.
Nie robię boha w pośpiechu do specjalnych akcji tylko normalnie gram nim od początku robiąc lokacje itd., więc widzę dokładnie jak wygląda nim codzienna gra. Nie wejdzie szarża (a często to się zdarza) to leży i kwiczy. Jest raptem 7 ludzi z wyższym lvl niż mój i ich też to dotyczy.
Na 52 lvl macie + 56 do ini przy inicjatywie jednostek równej 200+ co zapewnia maluteńką szansę na drugi atak w turze więc fakt zaatakują pierwsze ale bez szarży zadają mniej uszkodzeń niż demon, czy umarlak. Szarża to czynnik losowy więc im większe prawdopodobieństwo tym lepiej a człowiek jest w tym najgorszy i w szansie i w modyfikatorze. W człowieka trzeba inwestować exp żeby to osiągnąć w inne rasy nie.
Policzyłem dokładnie według wiedzy na dzień dzisiejszy (ciut mi się pomyliło z tym % wcześniej).
Inne rasy wyciągają 31% do szarży a z nowym 38% natomiast modyfikator odpowiednio 425% i 375% do dyspozycji od 1 lvl.
Człowiek najwyższy w tym momencie natomiast 33% przy + 330% modyfikatorze. Max przy 60 to 35% i 370%. I nie chce mi się wyliczać ile expa trzeba zdobyć żeby nabić ten 60.
Więc każda inna rasa jest lepsza w "wrodzonych" cechach ludzia
Więc pytam się gdzie ten człowiek jest przegięty?? A z biegiem czasu będzie tylko gorzej, coraz więcej obecnie znamy zwoi i nie zdziwił bym się jak by nowe wypełzały
a całkiem sporo artefaktów jeszcze nie znamy. Rok temu sandał był unikatem teraz praktycznie kupca nie znajduje. Bwb nikt nie wystawiał, teraz pojawia się coraz częściej na aukcji a Koś jest totalnie powszechny. Więc niech nikt mi nie mówi o ograniczonej dostępności. W 6 jest coraz więcej osób więc i szansa na drop cały czas wzrasta.
I pytam się dlaczego każda inna rasa od 1 lvl może korzystać z maksymalnych dodatków do własnych bonusów korzystając z modyfikatorów innych ras też, a człowieka jako jedyną rasę trzeba expić? A i tak nie może korzystać z dostępnych bonusów. Zablokujmy aniołkowi dodatki do hp i regeneracji. Umarlakowi do obrony i ataku itd.