być może to gra swiatła,jakis swiatłocien czy coś,ale wyglada to tak jakby gromowiec miał hitlerowski wąsik,prosze coś z tym zrobić bo boleśnie mnie to razi
wyraźnie widać ze słonce ma w plecy czyli to co pod nosem to cień , zwróc uwage na cień padający od kapelusza
słonce ma po prawej za plecami,
dlatego robiąc portrety pod słonce należy używać lampy błyskowej
Tak sobie to wszystko głeboko przemyslałem i doszedłem do nastepujących wniosków...
A.Hitler rzeczywiscie nie umarł,ale nie spoglada na nas z orbity ziemi czy też nie wygrzewa sie na plazach Argentyny rzując tajemnicze korzonki zapewniajace mu nieśmiertelność...nie...dr.(?)Mengele przeniósł jego świadomość na cyfrowy obraz i wraz z narodzeniem sie internetu zyskał wolność(!)...
jednakże i tu musiał sie ukrywać przed cyberłowcami mosadu i rdzeń swe osobowośći w końcu zakamuflował w graficznych plikach Te!!! jednak nie dokońca jego blużniercza obeność dała sie ukryć,zaowocowała stygmatyzacją pewnej grafiki...o ironio,GROMOWCA!!!
teraz gdy zagadka sie wyjasniła ide sie nawciągać,najarać i nachlacć po czym przegryze to wiadrem skwarek...