Wlasnie o tym mowie ze 40 minut nasi grali a potem ... wygladalo jak bysmy grali ze dwoch zawodnikow mniej :/
1. Bramka zawinil defensywny pomocnik z lewej strony ( Polanski ) ten co strzelil gola byl jego zawodnikiem, powinien go pilnowaci jak cos do tej bezpanskiej pilki jako pierwszy doskoczyc - to byl jego sektor boiska. plus oczywiscie troche przypadku ale od tego maja swoje pozycje by przewidywac te przypadki.
2. Karny - Hmm powinien cofnac noge ale i tak i tak zawinili obroncy dajac wbiec mu na skraj pola karnego, oraz defensywni pomocnicy z tej strony ( oo znowu Polanski ) dopuszczajacy do takiego luzu tuz przed obrona ze mozna bylo zagrac na spokojnie taka pilke.
Oczywiscie po pierwszej polowie powinno byc te 3:0 i na spokojnie czekanie koncowego gwizdka, ale jak tak nie jest to w przerwie motywuje sie zawodnikow do WALKI a nie gry spiocha bo wynik satysfakcjonuje - po przerwie tylko grecy walczyli.
Z Rosja licze na 2:1 dla naszych oczywiscie ale nie zdziwie sie jak bedzie i odwrotnie - rosja jest baaardzo ciezkim przeciwnikiem plus ze wiekszosc akcji przeprowadzaja nasza prawa strona a wiec tam gdzie jestesmy mocniejszy ( Murawski, Wasil i Piszczek plus wracajacy Blaszczykowski )
Co do dzisiejszych meczy Holandia baaardzo pechowo przegrala ( sluszne mieli pretensje przy tej ostatniej sytuacji z reka w polu karnym.. koles dwa razy dotknal pilke i oba razy byl ruch do pilki i ewidentnie zmienil kierunek pilki, dodatkowo przy jednej akcji co sedzia odgwizdal faul na bramkarzu tez blad sedziego bo tam conajwyzej powinien odgwizdac faul na napastniku a faulujacy bramkarz a nie ze napastnik bramkarza ) ale tez majac ciut wieksza skutecznosc rozstrzygneli by to na spokojnie.