Porównać można to na przykład do sytuacji, gdzie dwie osoby oddają do siebie strzał równocześnie i mogą być już martwe w momencie, kiedy kula dosięga przeciwnika.
to bym zmienil, bo jest kompletnie nielogiczne, mozna zalozyc, ze jedna z kul leci szybciej od drugiej, ale to i tak nie ma mozliwosci by obaj byli martwi
W twoim przypadku w ostatniej rundzie jeden cios poszedł w martwego przeciwnika.
Martwi przeciwnicy są "usuwani" z listy celów na koniec rundy.
czyli teoretycznie jest mozliwe ze majac 3 ataki, 1 zabija a dwa nastepne ida w martwego ? i w efekcie masz jeden atak/ture ?